Jak sfinansować nagły wydatek i tego nie żałować?

Nie od dziś wiadomo, że firma pożyczkowa może być naszym wybawieniem, gdy nieoczekiwanie musimy radzić sobie z wydatkami, których wcześniej nie planowaliśmy. W mediach nie brakuje jednak doniesień na temat osób, które myślały, że pożyczają niewielką kwotę, teraz zaś muszą walczyć o przetrwanie zmagając się z widmem eksmisji komorniczej. Jak zatem sfinansować wydatek, którego nie możemy odsunąć w czasie, a jednocześnie uniknąć pętli zadłużenia?

Jedną z żelaznych zasad jest tu odpowiedzialność. Wiadomo, że w pewnych okolicznościach problematyczna może być każda upływająca minuta, nie można jednak zapominać o tym, że pośpiech jest złym doradcą. Jeśli więc zdecydujemy się na pierwszą ofertę, jaka rzuciła nam się w oczy, możemy mieć uzasadnione powody do obaw o to, że nie była to najlepsza z decyzji. Nie można zapominać również o tym, że na całkowity koszt pożyczki nie składa się jedynie jej oprocentowanie. Firmy pożyczkowe lubią wprowadzać także opłaty dodatkowe, o których informują wprost przede wszystkim wówczas, gdy zostaną o to zapytane bezpośrednio.

Tu zresztą warto wspomnieć o zasadzie, której przestrzeganie może okazać się szczególnie opłacalne. Ta mówi o tym, że kto pyta, nie błądzi, a doświadczenie tysięcy osób potwierdza, że warto brać ją sobie do serca. Pytajmy więc za każdym razem, gdy jakieś rozwiązanie wydaje nam się niejasne, a zapis sprawia wrażenie celowo skomplikowanego. Pozwoli nam to na zaciągnięcie i spłacenie zobowiązania w terminie.

Komentarze